Plan ogólny jednak od końca 2027 roku?

W ostatnim czasie do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy, znanej powszechnie jako “tarcza energetyczna”. Zakłada on wprowadzenie znaczących zmian w zakresie wsparcia dla odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła. Jednym z kluczowych aspektów tej nowelizacji jest propozycja wydłużenia terminu, w którym gminy mają obowiązek opracowania tzw. planów ogólnych.

Poselski projekt ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw, druk nr 72, źródło: sejm.gov.pl

Plan ogólny od kiedy?

Zgodnie z nowymi propozycjami, termin wprowadzenia do życia planów ogólnych, ma zostać przesunięty z 31 grudnia 2025 roku na 31 grudnia 2027 roku. Te dodatkowe dwa lata mają dać samorządom więcej czasu na zgromadzenie środków finansowych i przeprowadzenie niezbędnych procedur.

Plany ogólne są kluczowym elementem nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Mają one zastąpić dotychczasowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Jednak w odróżnieniu od nich będą aktami prawa miejscowego, co znacząco zwiększa ich wagę i wpływ na decyzje dotyczące lokalnych społeczności. Początkowo, gdy wprowadzano nowelizację, wielu ekspertów wskazywało, że termin końca 2025 roku jest zbyt ambitny. Szczególnie biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę specjalistów z dziedziny planowania przestrzennego, a także środki. Niemniej, pomysł na przesunięcie tego terminu pojawiał się już wcześniej, ale nie zyskał akceptacji w Sejmie.

Wydłużenie terminu na wprowadzenie planów ogólnych wydaje się być rozsądnym krokiem, szczególnie w świetle obecnych wyzwań. Pierwotny termin był mało realny, a brak środków z Krajowego Planu Odbudowy dodatkowo komplikował sytuację. Szczególnie dla mniejszych samorządów, które mogą nie mieć wystarczających zasobów finansowych na przygotowanie wymaganych uchwał. Jednak ta zmiana niesie ze sobą także inne konsekwencje.

Niestety wydłużenie terminu na wprowadzenie planów ogólnych, wydłuża życie jednego z problemów zakopanych w innej ustawie. Mowa tutaj o problemach z zabudową mieszkaniową, na gruntach o wysokiej przydatności w rolnictwie, wynikających z ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Zabudowa ta możliwa jest tylko na gruntach położonych na “terenach uzupełnienia zabudowy”. A tereny te mają być określane w planach ogólnych.

Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym stanowi odpowiedź na bieżące potrzeby i wyzwania samorządów. Miała się skupić na dostarczeniu dodatkowego czasu, który będzie niezbędny do uchwalenia planów, jednak powoduje też kolejne problemy. O tym, kiedy możemy się spodziewać planów ogólnych, dowiemy się zapewne niedługo, gdy Sejm podejdzie do głosowania.

Zapisz się na newsletter!

To najlepsze źródło informacji o promocjach, organizowanych przez nas webinarach, a także cotygodniowe podsumowanie najważniejszych wiadomości z rynku nieruchomości, które trafi wprost na Twoją skrzynkę mailową.

Dodaj komentarz