Urzędy po polsku: jeden przepis – różne interpretacje
Kto choć raz był po dowolny dokument w jakimkolwiek polskim urzędzie, ten się w cyrku nie śmieje. Prędzej siedzi w kącie i płacze. Z bezsilności, ze złości czy po prostu, dlatego że znów zmarnował kolejny dzień wolny i nic nie…